do what you love

Wczoraj byłam na festiwalu, jak wspominałam nie raz w postach, ci którzy mają mnie na snapie widzieli mniej więcej jak było, bardziej opiszę to w osobnym poście, co postaram się dodać jutro. Chciałam połączyć te dwa posty razem, ale był by mega długi, więc stwierdziłam, że najpierw dodam ten, co w sumie miałam dodać w piątek.

Pogoda jest straszna, że tak powiem, jest zimno, co prawda od kilku dni tak jest. bardzo nie lubię jak pada, mimo, że włosy mi się zawsze podwijają, choć prostuję codziennie, ale to praktycznie w taką pogodę i tak nic nie daje.
Teraz na zdjęciach mam lokowane, bo miałam wcześniej warkoczyka. Teraz tak patrzę, że jeszcze dwa tygodnie i listopad, jak to leci szybko.

bluzka- KLIK / koszula&plecak&kurtka&spodnie- Shein / buty- H&M